1500 kg proszku dezynfekującego Mr. ZIGGI trafi do szpitali zakaźnych na Dolnym Śląsku

Proszek dezynfekujący przekazany do szpitali przez firmę Europe Distribution Group - produkty Mr. ZIGGI

Autor: Mr. ZIGGI
Dodano: 8 kwietnia 2020

Mr. ZIGGI oraz oficjalny dystrybutor marki – Firma Europe Distribution Group – przekażą 1500 kg. proszku piorąco – dezynfekującego Mr. ZIGGI szpitalom zakaźnym na Dolnym Śląsku.

– Zdajemy sobie sprawę z tego, jak wielkim poświęceniem jest dziś praca całego personelu medycznego. Wiele firm z różnorodnych branż jednoczy siły, aby wspomóc tych, którzy stoją na pierwszej linii frontu w walce z epidemią. My również pragniemy przyłączyć się do tych działań i pomóc tym, którzy bohatersko pracują dla dobra nas wszystkich, codziennie narażając swoje życie i zdrowie. Przekazując szpitalom środki dezynfekujące do prania Mr. ZIGGI mamy nadzieję, że choć trochę pomożemy i ułatwimy pracę służbom medycznym.  – tłumaczy Krzysztof Górny, Prezes Zarządu firmy Europe Distribution Group Sp. z o.o.

Mając na uwadze olbrzymie potrzeby wielu jednostek medycznych na terenie całego kraju, firma zaangażowała się również w inicjatywę „niewidzialnareka.org”, której celem jest charytatywne wsparcie różnego rodzaju służb medycznych w środki dezynfekujące. Europe Distribution Group przekaże na ten cel produkty piorąco–dezynfekujące Mr. ZIGGI, które trafią do najbardziej potrzebujących szpitali i punktów ratowniczych w całej Polsce.

Oprócz zakrojonego na szeroką skalę wsparcia dla szpitali, firma pomoże także wielu mniejszym instytucjom, takim jak Fundacja hospicyjna w Gdańsku, czy też Stacja pogotowia Ratowniczego w Rudzie Śląskiej – w których zapotrzebowanie na dezynfekujące środki piorące jest teraz bardzo duże.

– Pomoc, jaką ofiarujemy szpitalom na Dolnym Śląsku, innym mniejszym organizacjom, a także przystąpienie do inicjatywy „niewidzianareka.org” jest naszym wyrazem solidarności z lekarzami, pielęgniarkami i ratownikami w całej Polsce, którzy w obecnej sytuacji, z tak ogromnym wysiłkiem wypełniają swoje obowiązki. – dodaje Krzysztof Górny.

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *